3-07-2017

Jak wybrać dobre studia psychologiczne?


Rozmowa z prof. Piotrem Sorokowskim
Dyrektorem Instytutu Psychologii
Uniwersytetu Wrocławskiego

 

 
Przemysław Nowicki: Jesteśmy świeżo po wynikach matur. Kandydaci dokonują ostatecznej decyzji dotyczącej wyboru kierunku studiów. W dzisiejszych czasach wiele uczelni (często niewielkich lub prywatnych) oferuje możliwość studiowania tych samych kierunków co państwowe uniwersytety. Na jedne dostać się łatwiej, a na inne - bardziej oblężone - trudniej. Czy warto się starać?

Piotr Sorokowski: Wybór odpowiedniej uczelni, w której przez najbliższe kilka lat będziemy studiować, rozwijać swoje pasje, pogłębiać wiedzę i umiejętności z danej dziedziny, jest bardzo ważny. To studia mogą determinować nasze dalsze życie zawodowe i społeczne. Na ich wyborze można bardzo dużo zyskać lub stracić. Warto zastanowić się nad tym, co powinniśmy wziąć pod uwagę wybierając studia!

P.N.: Dlaczego to takie ważne, aby wybrać właściwe studia na odpowiedniej uczelni?

P.S.: Żeby otworzyć dany kierunek (np. psychologię) wystarczy spełniać wymogi formalne Ministerstwa Nauki i
 Szkolnictwa Wyższego. Dlatego w całej Polsce otwierają się szkoły oferujące studia psychologiczne z pozornie bardzo ciekawą ofertą edukacyjną.

P.N.: Jak nie dać się nabrać na pozornie atrakcyjną ofertę edukacyjną?

P.S.: To bardzo ciężkie pytanie. Mogę powiedzieć na co ja, doświadczony pracownik, od wielu lat stykający się z wieloma Instytutami Psychologicznymi zwracałbym uwagę. Po pierwsze ważne, aby wybrać uczelnie, wydziały lub instytuty, które za swoją działalność otrzymały oficjalną kategorię Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego (rozpiętość kategorii to: A+, A, B, C - przyp. red.). Ta kategoria przecież o czymś świadczy. Na taką ocenę składają się m.in. osiągnięcia naukowe i twórcze pracowników danej jednostki, ich potencjał naukowy, a także inne efekty ich realizacji. Z dumą podkreślamy prestiżową kategorię A+ naszego wydziału, dzięki czemu należymy do elity polskiej nauki. W kontekście wyborów studiów najważniejsze jest jednak to, żeby dana uczelnia miała jakąkolwiek z tych kategorii,
bo wiele z nich w ogóle takiej nie posiada!

Podobnie sprawa ma się ze wszelkiego rodzaju rankingami. Na przykład istnieje ranking "Perspektyw". Moim zdaniem, nie jest aż tak ważne, na którym miejscu jest dana uczelnia, ale czy w ogóle jest ona ujęta w danym rankingu. Oczywiście, im wyższe miejsce w rankingu tym lepiej. Natomiast brak jednostki w tego typu ranking powinien już być dla maturzysty ostrzeżeniem.

P.N.: Wydaje się to proste i logiczne. Rzeczywiście tylko tyle trzeba sprawdzić, aby wybrać dobrze?

P.S.: Zachęcam także do sprawdzenia kadry naukowej, która będzie nas kształcić przez następne kilka lat.

W nowopowstałych szkołach zajęcia często prowadzone są przez zaledwie kilku pracowników, z których część w ogóle nie jest specjalistami w nauczanej dziedzinie (np. nie są psychologami)! Dla porównania
w
naszym instytucie zajęcia prowadzi ponad 50-ciu pracowników będących specjalistami z różnych dziedzin psychologii takich jak: kliniczna, społeczna, zarządzania, edukacji czy wychowania, psychoneurologia, psychologia reklamy i inne. Staramy się także sprowadzać nowych wyróżniających się pracowników z innych ośrodków naukowych.
 
P.N.: Jak to wypływa na jakość kształcenia studentów?

P.S.: Nasi studenci już od pierwszego semestru mają kontakt nie tylko z profesorami na wykładach,
ale także z doświadczonymi praktykami podczas zajęć ćwiczeniowych, co również jest nie bez znaczenia dla jakości kształcenia. Jako nowa dyrekcja staramy się aby tego typu zajęć było jak najwięcej. Ważne jest także, aby studenci mieli dostęp do tych wykładowców, aby nie byli dostępni tylko przez jeden czy dwa weekendy, kiedy akurat przyjechali i prowadzą zajęcia, i w danym  semestrze już nie można ich spotkać na uczelni.

 
P.N.: Na co jeszcze zwrócić uwagę?

P.S.: Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Na pewno warto porównać liczbę godzin w programie studiów na danym kierunku. Warto zrobić tu rozróżnienie na zajęcia wykładowe i te prowadzone w mniejszych grupach. Sprawdzić czy część tych zajęć nie jest prowadzona tylko w trybie on-line.

P.N.: Zazwyczaj studia kojarzone są właśnie z wykładami. Dlaczego to rozróżnienie na wykłady
i ćwiczenia jest ważne?


P.S.: Nawet najlepsi wykładowcy nie są w stanie nauczyć studentów wszystkiego podczas wykładów 

w auli. Niestety, wiele szkół ułatwia sobie pracę, zwiększając w programie liczbę godzin wykładów kosztem zajęć warsztatowych czy konwersatoriów. Oczywiście tracą na tym studenci, którzy nie mają możliwości np. zdobycia konkretnych umiejętności na ćwiczeniach czy warsztatach. W naszym instytucie oferujemy na studiach dziennych blisko 2500 godzin zajęć. Studia wieczorowe to aż 80% tego czasu!
Z tego znakomita większość to zajęcia właśnie warsztatowe czy konwersatoryjne prowadzone
w mniejszych grupach.


P.N.: To całkiem sporo!

P.S.: Zapewnia to komfort zarówno nauczania jak i uczenia się. Nie idziemy na łatwiznę! (śmiech).  

P.N.: Poruszyłeś kwestię możliwości studiowania psychologii w trybie wieczorowym. Czy wybór takich studiów nie jest wyborem "gorszego sortu" ?

P.S.: Zdecydowanie nie! Studenci wieczorowi mają bardzo szeroki wachlarz możliwości w porównaniu ze studentami dziennymi. Od rana mogą chociażby realizować się na praktykach lub podczas wolontariatów, a po południu uczęszczają na zajęcia, które prowadzone są najczęściej przez tych samych wykładowców. Po pięciu latach studiów wchodzą na rynek pracy bogatsi w wiedzę i doświadczenie.

P.N.: Czym różni się studiowanie w trybie wieczorowym od studiów zaocznych oferowanych często przez prywatne uczelnie?

P.S.: Zajęcia dla studentów wieczorowych odbywają się w ciągu tygodnia od poniedziałku do piątku.

Nie są skumulowane podczas weekendu. Nie czarujmy się, wytrzymanie 8 i więcej godzin zajęć podczas jednego dnia zjazdu, po całym tygodniu pracy jest bardzo trudne, żeby nie powiedzieć niemożliwe.
To dotyczy zarówno studentów jak i prowadzących.
 
P.N.: Dlaczego Instytut Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego nie otwiera studiów zaocznych?

P.S.: Na studia takie jest zapotrzebowanie. Jednak po długich dyskusjach w gronie naszych pracowników zdecydowaliśmy, że w naszym instytucie stawiamy nie na ilość a na jakość! Trzeba pamiętać, że zajęcia mają służyć także pogłębionej refleksji a tej nie da się doświadczyć hurtowo czy też na zawołanie. Jesteśmy głęboko przekonani, że nie da się wykształcić dobrego psychologa poniżej pewnego progu godzin zajęć. Dla nas ten próg stanowią właśnie studia wieczorowe. Edukacja to proces i musi być rozłożony odpowiednio w czasie. Skracanie tego czasu to pójście na skróty i w pewnym sensie oszukiwanie samego siebie. A przecież nie o to chodzi!
 
P.N.: Na co jeszcze zwrócić uwagę? Jak oddzielić przysłowiowe ziarno?

P.S.: Nie brałbym też pod uwagę nachalnej reklamy, czy jakości banerów reklamowych i wszelkich haseł reklamowych w stylu "najlepsza psychologia" we Wrocławiu, czy w Polsce. Prywatne szkoły mają budżety reklamowe kilkaset razy większe niż np. nasz instytut i wszelkie inne instytuty w państwowych uniwersytetach. Dlatego warto mądrze wybrać studia oddzielając reklamę od rzeczywistości. 
 
P.N.: Czyli stare powiedzenie, że "nie wszystko złoto co się świeci" ma także swoje zastosowanie przy wyborze uczelni i kierunku studiów?

P.S.: Dokładnie tak!

P.N.: Dziękuje za rozmowę

P.S.: Również dziękuję i życzę wszystkim maturzystom udanych wyborów !
 

 
 





Rozmawiał Przemysław Nowicki, Wrocław, 30 czerwca 2017r.



Zdjęcie: uni.wroc.pl



Zamieścił(a): Przemysław Nowicki